Pięknie lato się zaczęło, oj pięknie:
1) Najpierw włamano się do mojego domku
na działce
2) Przedwczoraj dowiedziałam się, że na
terenie naszego ROD pobito ze skutkiem śmiertelnym jakiegoś starszego pana,
tylko dlatego, że nie miał papierosów
3)
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że 24 artykuły ustawy o rodzinnych
ogrodach działkowych są niezgodne z konstytucją
O ile dwa pierwsze akty
bandytyzmu nie podlegają żadnej dyskusji, to punkt trzeci przedyskutować trzeba.
Rozumiem, że grupa ludzi na tym się wzbogaci, ale kosztem kogo? Głównie kosztem
emerytów, czy tak jak ja samotnych matek, dla których działka to jedyne
dostępne miejsce wypoczynku i pomoc w ratowaniu budżetu domowego tym co ziemia
urodzi. Przykro mi bardzo. Dopiero to miejsce kupiłam, a pewnie niedługo je
stracę. Jeśli gmina narzuci duże podatki, lub zechce teren sprzedać trzeba
będzie pożegnać ten kawałek ziemi. Właściwie powinnam się przyzwyczaić, bo od
kilku lat ciągle tracę kogoś lub coś ważnego, zostaje pustka i płacz do
poduszki…
A to nasze kolejne plony:
I przyjemność dzieci:
Pozdrawiam.